Cześć, jestem Kaziuk.
A poniżej jest mój list do dwuwymiarowych płaszczaków.
Szanowny Płaszczaku
Weźmy pracujący silnik spalinowy. Ty, jako że jesteś dwuwymiarowy, wszystkie procesy, które tam zachodzą postrzegasz w jednej płaszczyźnie. Ale jakimś cudem, dla Ciebie, nie zlewają się one w jedną papkę, a przenikają przez siebie i nie wiedzieć czemu, dla Ciebie, jedne są przenikającymi, a inne przenikanymi. Ale gdybyś był wystarczająco bystry, to w tym dwuwymiarowym szaleństwie odnalazłbyś metodę – otóż, powymyślałbyś różne matematyczne byty, które rzekomo sterują tym płaskim procesem. Co prawda te postulowane przez Ciebie byty prowadziłyby do mnóstwa paradoksów, ale te rozwiązałbyś absurdami, a te z kolei paradoksami. I w rezultacie na podstawie tej Twojej dwuwymiarowej fantasmagorii pełnej matematycznych sztuczek – co prawda niedorzecznych i nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, ale co tam! – mógłbyś dokonywać poprawnych przewidywań odnośnie pracy silnika, a przynajmniej tak by Ci się wydawało. A zaraz potem zostałbyś uznany przez inne płaszczaki za największego geniusza wszech czasów. A po stu latach płaszczaki byłyby nakręcone Twoimi dwuwymiarowymi fandzołami totalnie. A gdyby wtedy pojawił się jakiś zmutowany osobnik z trójwymiarową wyobraźnią i twierdził, że to wszystko działa zupełnie inaczej, to płaszczaki uznałyby go za wariata i oszołoma.
Tutaj jest mój list do opinii publicznej.
Kaziuk von Märchendorf
mail: kaziukvonmaerchendorf@gmail.com
PS Jeżeli Szanowny Płaszczaku masz coś do powiedzenia w związku z moim listem, to zrób to na mojej stronie na Facebooku Einstein miał rację.
(20-11-2024)